sobota, 13 lipca 2013

Nie wiem

Z tym wróciłam:

Wiem, że mnóstwo przeżyłam
Przyjaźnie przypieczętowane paktem krwi
Miłość i totalne zjednoczenie
Małżeństwo, macierzyństwo, rozstanie
Samotność i kilku kochanków
Uwielbienie i odrzucenie
Samodzielność i bezradność

Wiem, że mnóstwo osiągnęłam
Dom, rodzinę, karierę
Inwestycje trafione i chybione
Stanowisko i uznanie

Wiem, że mnóstwo umiem
Przeczytałam setki książek
Skończyłam studia
Prowadziłam badania i poszukiwania
Odbyłam godziny szkoleń i warsztatów
Praktykowałam prosto z serca na żywej tkance moich bliskich

Wiem, że mnóstwo widziałam
Byłam na 4 kontynentach
Pływałam w 2 oceanach i dziesiątkach mórz
Byłam na wyspach, pustyniach i w dżungli
Widziałam roje wielkich miast i pustkowia

Wiem, że mnóstwa doświadczyłam
Zrozumienia i niezrozumienia
Oświecenia i ciemnoty
Miłości i nienawiści
Obfitości i ubóstwa
Otwartości i zamknięcia
Wszystko to brałam i dawałam

Im wyżej się wspinam, tym szerszy jest horyzont
Gdziekolwiek nie pójdę, tam docieram do rozstania kolejnych dróg
Każda przeczytana książka zawiera bibliografię z dziesiątkami pozycji
Im więcej ludzi poznaję, tym więcej mam pytań
Im więcej mam odpowiedzi, tym więcej zastosowań dla nich
Im głębiej wchodzę w siebie, tym ciemniej wokół mnie
Im więcej wiem, tym więcej nie wiem
Nie wiem, czego nie wiem
Nie wiem, ile nie wiem
Wiem, że nie wiem
Nie wiem.

5 komentarzy:

  1. Może lepiej nie wiedzieć..Wtedy wszystko pięknie zakakujące, nawet my sami siebie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem i nie wiem, jak skomentować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli jednak niespełnienie...?
    A może źle interpretuje...

    OdpowiedzUsuń
  4. nie ma złych interpretacji, ale jeśli spełnienie w ogóle jest możliwe, to ja jestem bardzo blisko :)

    Dla mnie uwalniające odkrycie - nie wiem i nie będę wiedzieć. I już, wrzucam na luz :)

    A tak przy okazji, to ja coś zepsułam z zaproszeniem od Ciebie, jest już nieaktualne, a ja nadal nie mogę się dobrać do Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń