środa, 13 sierpnia 2014

Nie mieszaj

- Nie mieszaj przyjemności z wyrzutami sumienia - powiedziałam wczoraj i uznałam z zadowoleniem, że mądrze mówię.
Nie wszystko co przyjemne jest etyczne. Na szczęście etyka jest giętka, a sposobów na przyjemność wiele. Nic tak nie psuje radości zjedzenia całej pizzy z anchois, jak myśl o złamanej diecie. Więc nie jedz całej pizzy, będąc na diecie. Tudzież olej dietę i wsuwaj cokolwiek na co masz ochotę. Jakie to proste. Oraz wertykalne, a nawet uniwersalne, znajdujące zastosowanie w obszarach m. in. picia (alkoholu), rozpieszczania dzieci, zakupów, seksu, pracy i lenistwa, pieniędzy oraz religii. Może z wyjątkiem polityki. Ale do polityki to ja się nie mieszam...

Gdy zdanie wybrzmiało i gdy przeszedł mi już zachwyt moją mądrością (co było przyjemnym i zupełnie pozbawionym wyrzutów sumienia doświadczeniem), skierowałam uwagę swą na obszary, w których jednakowoż mądrości owej jeszcze nie wdrożyłam i zasromotałam się ponuro. Ale mi przeszło. Zasromotanie. Wyrzuty jeszcze nie, chyba mam je genetycznie wdrukowane. Popracuję nad tym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz