Bardzo głupie coś
Bardzo fajne coś znalazłam na fejsie. (Och, ile błędów gramatycznych można popełnić w jednym zdaniu, tyle co błędów życiowych w jedną sobotnią noc). I bardzo głupie to jest, o to:
Zupełnie się z tym nie zgadzam. Na przykład nie zostawia się na fejsbuku śladów związku z mężczyzną żonatym, nawet jeśli związek ten trwa lata, bo na przykład mężczyzna ten nie odchodzi wciąż od swojej żony, gdyż na przykład stale ją kocha miłością wielką, tylko na przykład narobił sobie takiego bigosu z życia, że sam nie wie, jak to odkręcić i w sumie nikt, nawet połączone siły gugiel-fejsbuk, nie wiedzą.
Albo się nie zostawia, gdy jest się na przykład w związku z mężczyzną, który nie ma konta na fejsbuku. Są tacy.
Co nie ma żadnego związku ze związku zdrowiem.
Zupełnie się z tym nie zgadzam. Na przykład nie zostawia się na fejsbuku śladów związku z mężczyzną żonatym, nawet jeśli związek ten trwa lata, bo na przykład mężczyzna ten nie odchodzi wciąż od swojej żony, gdyż na przykład stale ją kocha miłością wielką, tylko na przykład narobił sobie takiego bigosu z życia, że sam nie wie, jak to odkręcić i w sumie nikt, nawet połączone siły gugiel-fejsbuk, nie wiedzą.
Albo się nie zostawia, gdy jest się na przykład w związku z mężczyzną, który nie ma konta na fejsbuku. Są tacy.
Co nie ma żadnego związku ze związku zdrowiem.
Komentarze
Prześlij komentarz