poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Mega Dziecko

Czy ja wspominałam, że mam świetne Dziecko? Dziecko jest na wypasie.
Nie mogę wprost przestać zachwycać się i puszyć z dumy, że to moje. I swoje własne. Ale moje!
Dziecka się zmusić nie da. Można przekupić, ale to niskie. Można namawiać i czasem się namówić da. Jak namówić Dziecko do wizyty u fryzjera - oto kilka moich wypowiedzi, które nie zadziałały:
- będziesz elegancko wyglądać
- będzie ci chłodniej i wygodniej
- będziesz mieć ładne zdjęcie w paszporcie
- będziesz mieć fryzurę jak tata
- pójdziemy potem na sushi.
Oraz jedna wypowiedź, która zadziałała:
- Ok, jak chcesz. To twoje włosy i ty decydujesz.
Wtedy Dziecko powiedziało i tu cytat dosłowny: Ok, namówiłaś mnie.
Tadam.
Inna sprawa, że trzech fryzjerów nie miało dla nas czasu, więc wizyta nadal tylko w planach i w zasadzie decyzja Dziecka może ulec zmianie.
****
Inna sytuacja. Ja na mega wkurwie na telefonie z M. Dziecko daje mi znaki rączkami, więc kończę i pytam, o co chodzi.
- Wysyłam ci z mojego serca do twojego serca spokój. Żebyś nie krzyczała na tatę.
Chyba już nigdy nie nakrzyczę po tym tekście.
****
Idziemy do znajomych.
- Mamo, mógłbym zostać w samochodzie i poczekać. Bo ja będę się wstydzić tego, że oni zobaczą, że się wstydzę i trzymam Cię za rękę.
*****
Jedziemy rowerem.
- Mamo, stój, no weźże stań w końcu, no stój!
Staję.
- Bo ja w zasadzie nie wiem jeszcze wszystkiego o słowie dupa.
- Na przykład czego?
- Wiem, że znaczy pupa. Ale czy to Bóg je wymyślił?



3 komentarze:

  1. Uwielbiam. I za wysyłany spokój, i za samochód, i za dupę:) Uwielbiam:) Co do włosów - u nas także głównym argumentem przekonującym Anię w najróżniejszych sprawach jest pozwolenie, by sama zadecydowała;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Lubię te samodzielne decyzje, czasem trudne do przyjęcia, ale widzę że wynika z nich szacunek do odrębności i samostanowienia. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Wiesz, w tym zwłaszcza widzę różnicę między mną a moją Mamą. Moja Mama zakłada, że inni (dzieci, ale nie tylko) sami z siebie wybiorą źle. To tak a propos rozmowy w moim wątku:)

      Usuń