sobota, 1 czerwca 2013

Ciąg dalszy

Mówiłam, że będzie tylko lepiej...
No więc o 9.20 zapadła jednomyślna decyzja, że dziś "Dziecko rządzi". W głosowaniu brała udział jedna osoba. Druga została pozbawiona prawa głosu. 100% głosów za.
Do 11 mieliśmy w związku z tym 1 litr świeżego soku wyciśniętego ze wszystkiego niemalże, co organiczne w naszym domostwie. A także bułeczki z tzw. odpadów w piekarniku. Natomiast w zlewie górę fidżi zbudowaną z brudnego sprzętu AGD, po której malowniczo spływał wodospad aż do sąsiadów. Oraz drugi mniejszy wodospad ze stłuczonego jajka. Ten spływał tylko do mojego kapcia i tam zastygał.
Dziecko w tym czasie skonstruowało tor dla hotwheelsów z crocsów i dwóch mat do jogi.
Przy okazji i dla potomnych: sok z ogórka i ananasa - ok, babeczki z ogórka - nie ok, tor z maty do jogi - bardzo ok, wodospad do sąsiadów - bardzo nie ok.

Dziecko: - Zrobię Ci niespodziankę i pójdę do pokoju w piżamie, a wyjdę ubrany.
- Ok - krzyczę spod wodospadu
- A gdzie są majtki?
- W szufladzie.
- W moim pokoju? W szafie? W tej szufladzie co zawsze? A mogę te niebieskie? A mam nakładać długie spodnie?
- Tak.
- To już mi się znudziło to ubieranie.

Dziecko się jednak ubrało. Wsiadło na rower i ruszyliśmy do Smyka odchudzić moje konto oraz na sushi odchudzić konto M. Ciotka też oberwała po oszczędnościach. Po drodze Dziecko najpierw wpadło w błoto, co było winą M, a potem w kałużę, co było moją winą. Ciotka też oberwała po sumieniu. Gdy ciągnęliśmy ubłocony rower, targając siaty z nowymi zabawkami, dowiedzieliśmy się, że jesteśmy nic nie warci, do niczego się nie nadajemy i że należy nas walnąć, aż nam oczy wypadną. Wszyscy oberwaliśmy równo po nerach i po ego. Czar dnia prysł.
M się obraził i poszedł. Dziecko poprosiło o bajki, aby szybciej zapomnieć o nieprzyjemnych wydarzeniach. Ja zrobiłam sobie kawę, żeby szybciej odpędzić głupią myśl, że prowadzę mediacje między M a Dzieckiem, identycznie jak matka M pomiędzy nim a jego ojcem.

2 komentarze:

  1. Świetny wpis ! :D Oby takich więcej <3

    Zapraszam do mnie :
    http://lovemydreams18.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń