wtorek, 21 maja 2013

Mniej wina, więcej przecinków

Przeczytałam w ciągu dwóch dni mojego bloga. Od środka do teraz, a potem od początku do środka. Właśnie tak.
Powinnam zacząć stosować przecinki.
Kiedy piszę, to wydaje mi się, że spłycam. Oswajam myśl ironią i humorem, kryję jej prawdziwą intensywność za grą słów. Nie mniej jednak, spotkanie ze mną samą z nieodległych w końcu 3-4 lat temu, było spotkaniem z osobą bardzo smutną i szamoczącą się i wołającą o pomoc.
Powinnam pić mniej.
Sądziłam, że wybielam M. Nie opisuję wszystkich chwil porzucenia i samotności, tylko te ekstremalne. Jednocześnie wplatam go w posty, by oddać sprawiedliwość, bo przecież czasami był. Czytając, dotarło do mnie, że dopiero teraz go wybielam. Zostawiłam za sobą wszystkie ... hmm... większość negatywnych uczuć, skupiłam się na tym, co ja mogę zrobić i zmienić, i odpuściłam. Pewnie nie do końca, ale w dużej mierze tak. Z perspektywy widzę jednak, że miałam prawo czuć, co czułam.
Powinnam odpuścić z tym sprzątaniem.
Nie jestem gotowa odpowiedzieć dzisiaj, jakie braki rekompensują mi czyste podłogi. Dla porządku dodam, że dużo większą satysfakcję mam z podłóg samodzielnie wypastowanych, niż będących dziełem rąk wynajętych. Nie wynajmuję.
Powinnam być z siebie dumna.
Czytając, zobaczyłam jak długą drogę przeszłam od przywiązania do standardów narzucanych przez społeczeństwo i Kościół do ... własnych standardów. A wciąż mam wrażenie, że dopiero zaczynam się rozkręcać.

Aha i przydałby się nowy obrazek do nagłówka ...

4 komentarze:

  1. Agata, przeszłaś baaaaaaardzo długą drogę, dałaś i dajesz radę:) Wszystkojest przed Tobą, bo masz obok siebie ludzi którzy w ciebie wierzą, a przeszłość musi być "przeszłym bytem".

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytajac swoje archiwa kiwam glowa z niedowierzaniem. Chetnie wytargalabym sie za ucho.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w zamęci swoich problemów zapomniałam o Twoich a bloga przeczytałam od deski do deski...jednego jestem pewna-wrażenia po lekturze a mianowicie tego,że tak jak w tytule dajesz rade! :)Musiałam zamknąć bloga i
    okrawam swoich czytelników,więc jak masz ochotę to poprosze o maila.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Simera, chcę ale nie wiem jak. Agatary@gmail.com

      Usuń