PZU?
Ciąg dalszy nastąpił.
Żałuję siebie. Utulam siebie. Współczuję sobie. Nalewam sobie wino. Podsuwam sobie poduszkę. Podaję sobie chusteczkę. Włączam sobie mroczną muzykę. Patrzę sobie w ciemne niebo. Obejmuję siebie ramionami. Cierpię ze sobą. Pozwalam sobie na brak nadziei. Modlę się za siebie. Myślę o sobie. Nie poganiam siebie. Akceptuję swoją rozpacz. Nie daję sobie złudnych obietnic. Uczę siebie cierpliwości. Boję się o siebie. Troszczę się o swoje uczucia. Dbam o swój dobrostan. Nie jestem z siebie fałszywie dumna. Pozwalam sobie na słabość. Jeszcze raz siebie żałuję, utulam, współczuję, nalewam, podaję.
Zgodnie z podręcznikiem. Koło żalu się toczy.
Żałuję siebie. Utulam siebie. Współczuję sobie. Nalewam sobie wino. Podsuwam sobie poduszkę. Podaję sobie chusteczkę. Włączam sobie mroczną muzykę. Patrzę sobie w ciemne niebo. Obejmuję siebie ramionami. Cierpię ze sobą. Pozwalam sobie na brak nadziei. Modlę się za siebie. Myślę o sobie. Nie poganiam siebie. Akceptuję swoją rozpacz. Nie daję sobie złudnych obietnic. Uczę siebie cierpliwości. Boję się o siebie. Troszczę się o swoje uczucia. Dbam o swój dobrostan. Nie jestem z siebie fałszywie dumna. Pozwalam sobie na słabość. Jeszcze raz siebie żałuję, utulam, współczuję, nalewam, podaję.
Zgodnie z podręcznikiem. Koło żalu się toczy.
Komentarze
Prześlij komentarz