czwartek, 1 lipca 2010

Wygrywa najszybszy

M ogląda debatę prezydencką. Dziecko bawi się u siebie. Ja się krzątam.
Ja: No i kto wygrał?
Dziecko: Zygzak!
Słodki czas, gdy wybory są tak proste....
Swoją drogą, szkoda, że Złomek nie kandyduje. Byłby moim faworytem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz