wtorek, 22 grudnia 2009

Jingle bells

A co tam, zaczynam święta. Spakowałam nas w 17 walizek i 3 reklamówki. M nie włączył się, jakby się kto pytał.
Dwa razy przypaliłam ten sam garnek. Jeszcze se odkurzę i jestem gotowa. A, nie jeszcze muszę pograć na konsoli. Phi.
I jeszcze spakować zabawki w koszyczek. Phi

No to Wesołych i Niech Nowy Rok będzie Si.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz