niedziela, 24 maja 2009

Mialam jutro spotkanie

No wlasnie mialam, juz nie mam:)
Mialam very important business meeting zaplanowany na jutro. Nad morzem mialo sie odbyc a ja jako matka karmiaca nie moge zostac wyslana na delegacje z nocowaniem, wiec zakupiono dla mnie bilet LOTu.
No i sie pakuje i szykuje na wielki dzien kiedy to Dziecko przez 12 godzin bedzie pod opieka swojego ojca (prawie dysfunkcyjnego w tym wzgledzie). Gotuje wiec i pakuje do siedmiu pojemniczkow rozne Dzieckowe przysmaki. Ubranka ukladam przy przewijaku, zeby z golym zadkiem nie latalo. Na koniec siegam do biletu coby P zostawic dokladne godziny przylotu/odlotu. A tu co? bilet jest na 26 maja!!!
No wiec mialam jutro spotkanie, juz nie mam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz